(09-30-2016, 01:33 PM)Takijeden napisał(a): tak myślałem że nie wygląda. Dzasta1212 czy mogłabys pokazać zdjęcie ? Siniaki chyba juz do tego czasu sie zagoiły. Jak dla mnie cena tego zabiegu kosmiczna i nie warta az tyle wolalbym sobie chyba tatuaz za ta cene jakis zrobic.  A i tak moja skora sie pewnie na to nie nadaje mam silny efekt koebnera plamy moglyby sie poszerzyć. A tak w ogole czy to jest zdrowe? Te substancje w skorze chyba sa toksyczne wydaje mi sie ze to moze niezbyt korzystnie wplynac u niekotrych na inne plamy.

Mi się pigmentacja nie przyjęła. Nie mam juz nawet sladu ze mialam cos robione. A szkoda bo myslalam ze chociaz troche mi sie to utrzyma. No ale jak bym nie sprobowala to bym żałowała niby szkoda pieniędzy ale trudno.

ale możesz napisać coś więcej? Jak to sie nie przyjeła? Czy to nie jest po prostu jakis rodzaj tuszu jak w przypadku tatuażu ?

Szkoda myslałem że to coś ci pomogło.

(09-30-2016, 05:16 PM)Takijeden napisał(a): ale możesz napisać coś więcej? Jak to sie nie przyjeła? Czy to nie jest po prostu jakis rodzaj tuszu jak w przypadku tatuażu ?

Szkoda myslałem że to coś ci pomogło.

No nie przyjeło sie nie ma sladu ze cos bylo robione.  Zeszly sinaki zaczerwienienia i dalej biala plama. I bylam w dobrym salonie kosmetycznym nie jakism byle jakim. Ta pani co wykonywała zabieg mówila ze tez jest w szoku bo po pierwszej pigmentacji wygladalo ladnie ze za drugim razem jak przyjade bedzie ladny efekt a tu nic. I nie wiadomo dla czego. 
A tusz jest inny niz w tautuazu nie wiem jak bardzo sie roznia.

masakra jakaś powinni ci kase oddać albo chociaż część

(09-30-2016, 06:34 PM)Takijeden napisał(a): masakra jakaś powinni ci kase oddać albo chociaż część

Na poczatku tez tak myslalam ze napisze oddac kase ;D ale to nie ich wina ze tak wyszlo i sie nie przyjeło. Tam mi sie wydaje.

Może niech wytłumaczą Ci dlaczego tak się stało.

Kluczowa jest pielęgnacja po zabiegu!
Nie moczyć miejsca smarować preparatem gojącym oraz zabezpieczającym pigment.
Jeśli nie będziecie przesyrzegać tej zasady pigment się wyłuszczy i zejdzie z naskórkiem ( defakto ten objaw to przepracowana skóra, nie powinno się zdarzyć, nieumiejętnie wykonany zabieg, siniaki pojawiają się po stłuczeniu nie po pigmentacji ! )
Nie wolno do tego dopuścić!
Mam bielactwo od 13 roku zycia wiem jakie błędy mogą popełniać kliencie, dopigmentowuję sobie rozszerzające się bielactwo i niestety jesli moczę i nie smaruję nic nie zostaje. Mam ten komfort, że mogę w każdej chwili poprawić 😆