Bielactwo mam od 2 lat, uaktywniło się przed operacjami, przed całym stresem związanym z chorobą szyjki macicy. Jednak ostatnio miałam kolejny atak bólu, kolejny stres - dodam, że nadal choruję i leczę się onkologicznie. W dodatku mam astmę i parę innych problemów zdrowotnych. Wiem, że stres nasila powstawanie plam. Poniekąd u siebie też to zauważyłam. Słyszałam, że za granicą dostępny jest lek tofacitinib, który rzekomo pomógł. W przyszłą środę idę ustalić cały plan leczenia i ewentualnie zakupię lampę, którą się będe naświetlać. Chcę również zmienić dietę. Może znasz/znacie jakieś zalecenia jeśli chodzi o odżywianie?
P.S. Oczywiście plan leczenia naświetlaniami i lekami dostępnymi w Polsce. Jednak proszę o info, czy wiesz/wiecie coś na temat skuteczności leków, które są dostępne za granicą?
P.S. Oczywiście plan leczenia naświetlaniami i lekami dostępnymi w Polsce. Jednak proszę o info, czy wiesz/wiecie coś na temat skuteczności leków, które są dostępne za granicą?