Witam wszystkich ! 
Mam na imie Urszula,lat 33, od 13- nastego roku zycia choruje na bielactwo ; 
Niestety, lekko nie ma, szczegolnie jak jest to zakorzenione w glowie;
Po krotcce tylko wspomne ,ze jako nastolatka odbylam terapie : geralen + naswietlanie puva;
Efekt tego byl taki ,ze wygladalam jak mulatka I skora miala dosc tego opalania; niektore plamy w roznych czesciach ciala zrepigmentowaly ale nie w 100% ; efekt repigmentacji byl satysfakcjonujacy dla mnie;
Uwazam sie za szczesciare poniewaz moje bielactwo jest w formie light , mam jasna karnacje .. co nie znaczy ,ze jestem w 100% pogodzona z tym faktem ... Lepiej by bylo zeby tego nie bylo
W kazdym badz razie jakos po 25-tym roku zycia machnelam reka na ten defekt ; akceptuje swoje cialo ,twarz pelna piegow ! Jak sie ciesze,ze jestem piegusem !!??
Nie jestem zwolennikiem uzywania kamuflarzy ; te wszystkie kosmetyki: plyny ,zele ..(nie wiem co tam jeszcze jest nowego na rynku ) wydaje mi sie byc to meczace na dluzsza mete;
Teraz mam 33 Lata I po raz tak naprawde 2 bielactwo nie daje mi zapomniec o sobie ; mianowicie wyszly mi plamki na ustach ,to jest gorsze od plamek na ciele :/
I wlasnie dlatego trafilam tutaj do Was na forum ; szukam nowinek ze swiata bielactwa ; szukam osob,ktore nosza bielactwo , to daje poczucie ,ze nie jest sie osamotnionym ;
Wiem, wiem ...odpowiedz wydaje sie byc oczywista ; uzyj szminki !    Bardziej by mnie usatysfakcjonowal przeszczep ust jesli bylo by to mozliwe
Chce podziekowac za to forum , razem zawsze razniej!

Witam mam na imię Łukasz.

Cześć wszystkim. Myślę, że sporo jest tu ludzi o dobrych sercach. Jeśli nie wiecie, na co przeznaczyć 1 procent podatku, polecam zajrzeć tutaj http://fundacjaagnieszka.pl/ Możecie tam znaleźć całą listę organizacji, które można wesprzeć