Na imię mam Daniel i choruje na bielactwo od 11 roku życia. Forum założyłem, gdyż chce w jednym miejscu zebrać osoby, które mają bielactwo i chcą poznać inne osoby cierpiące na to. Ja takiej osoby jeszcze w swoim życiu nie poznałem i powiem szczerze, że chciałbym poznać, dowiedzieć się jak sobie radzi z "plamkami", czy jest to dla tej osoby uciążliwe, jak reagują ludzie na to itp.

Witam, choruje na bielactwo dość długo od 13 roku życia, obecnie mam 22 lata. Cieszę się, że w końcu powstało polskie forum, ponieważ kiedyś siedziałem na vitiligo forum polskie, które niestety zostało usunięte . Mam nadzieje, że forum się rozwinie

Witaj na forum i liczę na pomoc w rozwoju forum

Witam wszystkich. Wielkie dzięki za stworzenie forum.Kiedyś pewnie każdy siedział na wiadomo "jakim" ale padło, a tu taka niespodzianka, że komuś się chciało stworzyć coś nowego.

Warto było bo jest nas sporo

Cześć, ja choruje od 18 roku życia. Nigdy nie leczyłam się, chociaż często- gdy przychodzi wiosna ;-) postanawiam sobie, że w końcu muszę coś zrobić ze swoją przypadłością :-). Raczej nie wierzę w wyleczenie. Przeczytałam już mnóstwo for internetowych i artykułów poświęconym bielactwu i doszłam do wniosku, że póki co nie ma jeszcze lekarstwa na białe plamy. Jedyną rzeczą, którą możemy zrobić to starać się zdrowo odżywiać, unikać wysoko przetworzonych produktów, jeść dużo warzyw i owoców i liczyć na to, że plamy same znikną. Mam jasną karnację wiec plamy nie przeszkadzają mi aż tak bardzo. W lecie unikam słońca, smaruję się kremem z najwyższym filtrem i plamy są prawie niewidoczne. Liczę bardzo na to, że ktoś w końcu wyprowadzi mnie z błędu i napisze, że jest lekarstwo na to wstrętne bielactwo. Także czekam....;-)

Cześć Magda miło, że dołączyłaś do jeszcze pustego forum

Część wszystkim ją między 10czy 11 rokiem życia zaczelam chorowac. Teraz mam 30lat i praktycznie 85-95℅ ciała w plamkach nie lubię tego i nie mogę się pogodzić z ta choroba nie chodze w lato rozebrana już nie pamiętam jak to jest na plaży czy wykąpać się gdzie na jakimś publicznym akwenie chciało by się iść na basen ale paraliżuje mnie myśl że wszyscy by mnie wytykali palcami i szeptali do siebie nawet na sama myśl mnie otrzepuje nie mam odwagi choć mam wsparcie męża ale za bardzo mam w głowie zakorzenione kapleksy ale chciała bym kiedyś tego dokonać więc znalazłam was może dzięki rozmowa z wami takimi jak ją zmieni się coś w moim myśleniu więc witam wszystkich

cześć,  jestem tu nowa i tak samo ja wy mam bielactwo od 5 r.ż., aktualnie mam 33, teoretycznie powinnam się przyzwyczaić do moich plam, ale niestety jak zaczyna się pierwsze wiosenne słońce to plamki zaczynają być widoczne i mam mega mega doła . Po paru tygodniach przyzwyczajam się do nich i jakoś to leci, mam nadzieje że to forum się rozwinie i znajdziemy tu naprawdę cenne info na temat leczenia i zycia z tą uciażliwą chorobą
Pozdrawiam Ewa

Mam również nadzieje,że mi w tym pomożecie