Kupiłam w Rossmanie podkład z Maxfactora i tak schodzi....No ja nie wiem co robić żeby nie schodziło?? To się utlenia może jakoś? Jeszcze nad bazą myślę. Kupiłam na powieki i powiem wam ,że daje radę Ale co do trwałości podkładów to tragedia. Co prawda Maxfactor lepiej i dłużej się utrzymuje , ale i tak pod wieczór jakoś mniej go

Ja teraz używam na plame na około ust  korektor z catrice za chyba 11 zł później na to rimmel match perfection na całą buzie i utrwalam całość jakimś puderem matującym i jest super

Viticolor skin - kamufluje i ma działanie repigmentujące, jednak trzeba uważać ze smarowaniem, bo jak posmaruje się "zdrowe" miejsca, to przybiorą niezbyt ładny, brązowawy kolor, którego w żaden sposób nie idzie się pozbyć i trzeba czekać, aż sam zejdzie. Zauważyłam, że krem szczególnie dobrze działa na miejsca, które nie są aż tak białe - te które "walczą". Koloryzuje je na dość długi czas.

To warto zakupic ten zel viticolor ?
Bo moze sie skusze

Dajcie spokój, chyba nie wierzycie w marketingowy bełkot, że jakiś kamuflarz wam zrepigmentuje skrórę. Cena jest z kosmosu, do tego nie dostępne w PL i trzeba sprowadzać. Z poprzedniego forum miałem zanotowane:

Samoopalacz - ZIAJA SOPOT balsam brązujący,relaksujący lub samoopalacz z Dave - te są najlepsze


Fluid na wypadek awaryjny - PURE MINERAL FLUID FOUNDATION ciemny jeśli masz ciemną karnacje

I wsio . Samoopalaczem na noc jeśli zależy Ci, żeby w następnym dniu być jednokolorowa. Ma swoje wady i zalety, ale jest to najlepsze rozwiązanie które swego czasu używałem. I na pewno do tego wrócę, ale póki co się naświetlam i się zastanawiam, czy mając taki samoopalacz nie będzie gorszych efektów

a ja czytałam że samoopalacze  nie są nam wskazane bo mogą później powodować powiększanie się plam.

Hmmm, ja nic nie uzywam i w sumie nigdy nie uzywalem. Mozna sie mocno opalic, wtedy plamy rozowieja

nie słyszałam żeby samoopalacze powiększały plamy. chyba że ktoś używa z jakimś składem mega chemicznym. ja polecam  lirene balsam brązujacy

samoopalacze posiadające w składzie DHA, czyli dihydroksyaceton, są szkodliwe zwłaszcza dla osób z bielactwem, bo mogą przyspieszyć utratę barwnika w zdrowej skórze. Poszperałem i rzeczywiście to prawda :oo tyle życia w błędzie... I co teraz ;D? Ruszamy burzę mozgów i wymyślmy jakiś zdrowy ekologiczny ,,samoopalacz" bez tego składnika DHA, ale w miarę w przestępnej cenie i łatwy w zdobyciu, bo nie oszukujmy się, to produkt zbywalny, który używa się dość często. Kupowanie drogich zagranicznych sprowadzanych produktów w kosmicznych cenach po to, żeby posmarować a po kilkunastu dniach znowu kupić kolejny produkt mija się z celem...

(05-23-2016, 10:24 PM)alterego napisał(a): Dajcie spokój, chyba nie wierzycie w marketingowy bełkot, że jakiś kamuflarz wam zrepigmentuje skrórę. Cena jest z kosmosu, do tego nie dostępne w PL i trzeba sprowadzać. Z poprzedniego forum miałem zanotowane:

Samoopalacz - ZIAJA SOPOT balsam brązujący,relaksujący lub samoopalacz z Dave  - te są najlepsze


Fluid na wypadek awaryjny - PURE MINERAL FLUID FOUNDATION ciemny jeśli masz ciemną karnacje

I wsio . Samoopalaczem na noc jeśli zależy Ci, żeby w następnym dniu być jednokolorowa. Ma swoje wady i zalety, ale jest to najlepsze rozwiązanie które swego czasu używałem. I na pewno do tego wrócę, ale póki co się naświetlam i się zastanawiam, czy mając taki samoopalacz nie będzie gorszych efektów

Lek ten akurat jest dostępny w Polsce, to co napisałam nie było reklamowym bełkotem, tylko moją osobistą opinią na temat tego leku, po stosowaniu go przez trochę ponad miesiąc. Lek jest produkowany przez tą samą firmę co produkuje Vitix, czyli żel repigmentujący i ma podobne właściwości, a jego cena jest mniejsza niż Vitixu.

Proszę nie wprowadzaj ludzi w błąd pisząc, że leku nie można nabyć w Polsce,
oto dowód.