Cześć. Jak sobie radzicie latem? Chodzicie normalnie po plaży nad morzem, na kąpieliska czy ze znajomymi pod namioty? A jesli tak, to kamuflujecie jakoś plamy? Czy bardzo się wstydzicie? Generalnie jak to wygląda u was....

Jeśli chodzi o mnie to Lato masakrycznie wpływa na moją samoocenę, czuję się brzydka, gorsza itp. Nie jeżdżę pod namioty nad jeziora ze znajomymi, jak już to z jedną zaufaną przyjaciółką albo narzeczonym. Ale tylko z jedną osobą i szukamy ustronnego miejsca bo inaczej bym się czuła po prostu źle...Tłum ludzi mnie przeraża , wydaje mi się,że każdy zwraca na mnie uwagę. Czasami widziałam jak ludzie mi się przyglądają, a wiadomo,że nikt nie chce się czuć jak dziwadło. Nie umiem zastosować się do słów " Weź olej, nie przejmuj się ludźmi " Nie da się tak. Naprawdę co bym nie zrobiła to się tak nie da tego w życie wcielić. No może zimą

Czekam na wasze opdowiedzi

kumciaki  ja też jak zaczyna się wiosna to zaczynam mieć doła, mnie najbardziej rażą moje plamy na dłoniach , reszta jest dla mnie mniej widoczna więc jakoś to leci. Generalnie mało chodze na plaże czy nad jezioro ale jak juz jestem to nie przejmuję sie  tym zabardzo, tzn staram się  nie mysleć o tym.

Mnie też rażą moje plamy na dłoniach niestety...łatem to kicha jest.

Ale mam doła. 23 stopni na plusie, a dla mnie już się zaczyna zmora. Poradźcie coś co robić,..Najchętniej bym w domu leżała cały dzień, nie chce mi sie nigdzie wychodzić nawet

---

Jak to jest ,że raptem parę dni słońca i juz mi plamy na rękach widać Ja mam ciemną karnacje,opalam się na brązowo

Oj to źle... Ja na szczęście mam jasną karnacje

Czasami po prostu chciało się wyć . Ale ja ten etap mam już dawno za sobą . Ale pamiętam i rozumiem tych co to przeżywają .Czasem trzeba się wyżalić ,wypłakać ,to oczyszcza atmosferę .A potem tupnąć nogą i postawić na swoim .Bo człowiek chyba wszystko musi przejść , żeby być kompletny .

---

(04-19-2016, 05:43 PM)JaJagoda napisał(a): Czasami po prostu chciało się wyć . Ale ja ten etap mam już dawno za sobą . Ale pamiętam i rozumiem tych co to przeżywają .Czasem trzeba się wyżalić ,wypłakać ,to oczyszcza atmosferę .A potem tupnąć nogą i postawić na swoim .Bo człowiek chyba wszystko musi przejść , żeby być kompletny .

Zanim mnie dopadło to bielactwo ,miałam skóre jak mulatka .

Wrzuć zdjęcie plamki

(04-20-2016, 10:11 AM)Daniel napisał(a): Wrzuć zdjęcie plamki

Może kiedyś wrzuce zdjecie miejsca w którym kiedyś była plama ,ale tylko jedno ,na łopatce .Mój mąż jest zazdrosny ,ja się opalałam tam gdzie ludzi nie było .Przypaliłam sobie to i owo.

Zazdrosny o plamki ?

Ja ma dużą plamę na nodze, na rękach i nie boje się lata