Średnio co drugie opalanie smaruję się kremem z filtrem 100+ spf na zdrową skórę. Pisałem tu gdzieś na forum że problem z tym smarowaniem jest taki że na "łączeniu" zdrowiej i bielaczej skóry ciężko albo w sumie chyba niemożliwe jest idealne pokrycie przez co efekt jest taki że opalana jest 1. zdrowa skóra pokryta kremem, 2. bardzo mały kawałek zdrowej skóry nie pokrytej kremem 3. skóra bielacza. Dlatego raz smaruje raz nie smaruje żeby kolor był w miarę jednolity.
Sprawdź temat z helicobacter bo w naszym przypadku to kluczowa kwestia. Dużo osób ma i nawet nie wie bo często żyje się z ta bakterią, tak jak było np. w moim przypadku bezobjawowo. W związku z tym jeszcze do niedawna w Polsce stanowisko lekarzy było takie że nie trzeba tego leczyć. Na allegro są z tego co pamiętam po 20 zł testy z kału jak chciałbyś na szybko. Najdokładniejszym sposobem potwierdzającym 100% obecność jest pobranie wycinka podczas gastroskopii. Jakbyś miał jakieś pytania albo ktoś inny to śmiało pytajcie. Pozdro i powodzenia!
Sprawdź temat z helicobacter bo w naszym przypadku to kluczowa kwestia. Dużo osób ma i nawet nie wie bo często żyje się z ta bakterią, tak jak było np. w moim przypadku bezobjawowo. W związku z tym jeszcze do niedawna w Polsce stanowisko lekarzy było takie że nie trzeba tego leczyć. Na allegro są z tego co pamiętam po 20 zł testy z kału jak chciałbyś na szybko. Najdokładniejszym sposobem potwierdzającym 100% obecność jest pobranie wycinka podczas gastroskopii. Jakbyś miał jakieś pytania albo ktoś inny to śmiało pytajcie. Pozdro i powodzenia!