(04-12-2017, 06:07 PM)mena3107 napisał(a):

(04-12-2017, 05:56 PM)Seagal napisał(a):

(04-11-2017, 07:25 PM)mena3107 napisał(a):

(04-11-2017, 05:26 PM)Seagal napisał(a): Witam 
Ja mam plamy bielacze na głowie dosyć rozległe po 6-7 cm .
Można jeszcze po kilkunastu latach próbować z lampa UVB, czy jest jakikolwiek sens?. Z tego co słyszałem efekty są bardzo mizerne, a zna ktoś może z was dobrego dermatologa w Poznaniu?

Plamy masz tylko na głowie? czy wlosy w tym miejscu tez masz siwe? Ja mysle ze nie zaszkodzi spróbować z uvb. Ja mam jedno znamię suttona od szkoly podstawowej, wiec pewnie ok 20 lat i od zeszlego roku zrepigmentowalo sie w 70% a dodam ze opalalam je na słońcu a teraz naswietlam uvb

Włosy w tym miejscu mam oczywiście siwe , wiec nie wiem czy warto coś próbować po tylu latach . Skoro tobie pomogło może warto jednak coś z tym zrobić. Jeszcze nie spotkałem się z taka osobą jak ja co ma plamy na głowie.

Masz tylko na głowie? Mam 2 znajomych ktorzy  maja wlasnie taka siwą "latke" we wlosach i to dosc sporą, ale poza tym w zadnym innym miejscu nie mają plam. Wiec ja mysle ze to nie jest bielactwo  tylko cos zupelnie innego, no chyba ze u ciebie sie to rozprzestrzenia.

Właśnie o to chodzi, że to jest bielactwo nabyte , gdyż rozprzestrzeniło się to przez lata i w pewnym momencie wszystko ustało. Włosy w tym miejscu raczej  nie są siwe , ale dosłownie białe i tu jest różnica.

(04-12-2017, 06:25 PM)Seagal napisał(a):

(04-12-2017, 06:07 PM)mena3107 napisał(a):

(04-12-2017, 05:56 PM)Seagal napisał(a):

(04-11-2017, 07:25 PM)mena3107 napisał(a):

(04-11-2017, 05:26 PM)Seagal napisał(a): Witam 
Ja mam plamy bielacze na głowie dosyć rozległe po 6-7 cm .
Można jeszcze po kilkunastu latach próbować z lampa UVB, czy jest jakikolwiek sens?. Z tego co słyszałem efekty są bardzo mizerne, a zna ktoś może z was dobrego dermatologa w Poznaniu?

Plamy masz tylko na głowie? czy wlosy w tym miejscu tez masz siwe? Ja mysle ze nie zaszkodzi spróbować z uvb. Ja mam jedno znamię suttona od szkoly podstawowej, wiec pewnie ok 20 lat i od zeszlego roku zrepigmentowalo sie w 70% a dodam ze opalalam je na słońcu a teraz naswietlam uvb

Włosy w tym miejscu mam oczywiście siwe , wiec nie wiem czy warto coś próbować po tylu latach . Skoro tobie pomogło może warto jednak coś z tym zrobić. Jeszcze nie spotkałem się z taka osobą jak ja co ma plamy na głowie.

Masz tylko na głowie? Mam 2 znajomych ktorzy  maja wlasnie taka siwą "latke" we wlosach i to dosc sporą, ale poza tym w zadnym innym miejscu nie mają plam. Wiec ja mysle ze to nie jest bielactwo  tylko cos zupelnie innego, no chyba ze u ciebie sie to rozprzestrzenia.

Właśnie o to chodzi, że to jest bielactwo nabyte , gdyż rozprzestrzeniło się to przez lata i w pewnym momencie wszystko ustało. Włosy w tym miejscu raczej  nie są siwe , ale dosłownie białe i tu jest różnica.

Myslalam ze to taka siwa łatka. Spróbuj uvb powinno pomóc tylko na to trzeba czasu. A masz małą domową lampkę uvb?

(04-12-2017, 07:42 PM)mena3107 napisał(a):

(04-12-2017, 06:25 PM)Seagal napisał(a):

(04-12-2017, 06:07 PM)mena3107 napisał(a):

(04-12-2017, 05:56 PM)Seagal napisał(a):

(04-11-2017, 07:25 PM)mena3107 napisał(a):

(04-11-2017, 05:26 PM)Seagal napisał(a): Witam 
Ja mam plamy bielacze na głowie dosyć rozległe po 6-7 cm .
Można jeszcze po kilkunastu latach próbować z lampa UVB, czy jest jakikolwiek sens?. Z tego co słyszałem efekty są bardzo mizerne, a zna ktoś może z was dobrego dermatologa w Poznaniu?

Plamy masz tylko na głowie? czy wlosy w tym miejscu tez masz siwe? Ja mysle ze nie zaszkodzi spróbować z uvb. Ja mam jedno znamię suttona od szkoly podstawowej, wiec pewnie ok 20 lat i od zeszlego roku zrepigmentowalo sie w 70% a dodam ze opalalam je na słońcu a teraz naswietlam uvb

Włosy w tym miejscu mam oczywiście siwe , wiec nie wiem czy warto coś próbować po tylu latach . Skoro tobie pomogło może warto jednak coś z tym zrobić. Jeszcze nie spotkałem się z taka osobą jak ja co ma plamy na głowie.

Masz tylko na głowie? Mam 2 znajomych ktorzy  maja wlasnie taka siwą "latke" we wlosach i to dosc sporą, ale poza tym w zadnym innym miejscu nie mają plam. Wiec ja mysle ze to nie jest bielactwo  tylko cos zupelnie innego, no chyba ze u ciebie sie to rozprzestrzenia.

Właśnie o to chodzi, że to jest bielactwo nabyte , gdyż rozprzestrzeniło się to przez lata i w pewnym momencie wszystko ustało. Włosy w tym miejscu raczej  nie są siwe , ale dosłownie białe i tu jest różnica.

Myslalam ze to taka siwa łatka. Spróbuj uvb powinno pomóc tylko na to trzeba czasu. A masz małą domową lampkę uvb

Zastanawiam się nad przeszczepem  skóry wspomaganym PUVA terapią. Skórę zdrową smaruje się roztworem psoralenu i naświetla promieniami uva. Podobno ma to pobudzić skórę do regeneracji komórek barwnikowych potem pobiera się naskórek i przeszczepia w miejsca odbarwione wiadomo że jest to ryzykowne rozwiązanie , a lampki nie mam.