Jedna z teorii mówi, że przyczyną bielactwa jest glównie zanieczyszczenie wątroby, że organizm nie radzi sobie z tym co mu dajemy.
Oprócz tego co wyżej napisane to :
- picie czystka - na oczyszczenie wątroby
- picie bodziszka
- picie aminka większego - ale jak na razie nie spotkałam się z herbatką, przynajmniej w Polsce
- selen, cynk, witamina A, E, C, B12, kwas foliowy
- koenzym Q10, beta karoten

Witajcie
Mam na imię Urszula,bielactwo od 8 lat.
Na poprzednim forum dosc sporo siedziałam i nawet się trochę udzielałam
Rzeczywiscie był niejaki Jan,który naswietlił nam wszystkim przyczyny naszej choroby-tak choroby,bo nie jest to defekt kosmetyczny.
Bielactwo jest skutkiem chorób,nierzadko układu pokarmowego i wątroby.
Dotarło to do mnie dopiero po jakim czasie,jak rzeczywiscie się okazało,że mam problemy z układem pokarmowym.
Próbowałam przeróznych specyfików,ziół,masci z takim efektem,ze od 8 lat plamy się nie powiększyły,ale też jak na razie nie zmniejszyły.
Ostatnio natknęłam się na książki Michała Tombaka ,które polecam wszystkim!
w książkach tych znajdziecie praktyczne przykłady jak powrócić do zdrowia.
Jest to dosłownie to samo co pisał Jan,tylko w wersji praktycznej-co zresztą jest dla nas wazniejsze.
Z doswiadczenia nie polecam masci,a to dlatego,że problem tkwi wewnątrz organizmu.
Zrezygnujcie z past z fluorem (ja używam Ajony),nie jedzcie śmieciowego jedzenia,róbcie samodzielnie soki owocowo-warzywne -a organizm na pewno się oczysci i powróci do zdrowia.

Pozdrawiam wszystkich

Urszula

A stosowaliście protopic? Opalacie się ?

(01-21-2016, 09:43 PM)marina166 napisał(a): A stosowaliście protopic? Opalacie się ?

Stosowałam-nie pomaga.
Mi po słońcu wychodziły plamy

Ja protopicu nie stosowałem ze słońce ale pomaga.

(01-21-2016, 02:19 PM)Ulencja napisał(a): Witajcie
Mam na imię Urszula,bielactwo od 8 lat.
Na poprzednim forum dosc sporo siedziałam i nawet się trochę udzielałam
Rzeczywiscie był niejaki Jan,który naswietlił nam wszystkim przyczyny naszej choroby-tak choroby,bo nie jest to defekt kosmetyczny.
Bielactwo jest skutkiem chorób,nierzadko układu pokarmowego i wątroby.
Dotarło to do mnie dopiero po jakim czasie,jak rzeczywiscie się okazało,że mam problemy z układem pokarmowym.
Próbowałam przeróznych specyfików,ziół,masci z takim efektem,ze od 8 lat plamy się nie powiększyły,ale też jak na razie nie zmniejszyły.
Ostatnio natknęłam się na książki Michała Tombaka ,które polecam wszystkim!
w książkach tych znajdziecie praktyczne przykłady jak powrócić do zdrowia.
Jest to dosłownie to samo co pisał Jan,tylko w wersji praktycznej-co zresztą jest dla nas wazniejsze.
Z doswiadczenia nie polecam masci,a to dlatego,że problem tkwi wewnątrz organizmu.
Zrezygnujcie z past z fluorem (ja używam Ajony),nie jedzcie śmieciowego jedzenia,róbcie samodzielnie soki owocowo-warzywne -a organizm na pewno się oczysci i powróci do zdrowia.

Pozdrawiam wszystkich

Urszula

Ula masz moze jakis konkretny artkul krok po,kroku oczyszczania organizmu? Badania, dokladny opis posilkow odpowiednie kuracje itp. Brakuje tu konkretnego kawala materialu same ogolniki malo mowia

pewnie że ten watek powinien się rozwijać, bielactwo jest chorobą autoimmunologiczną więc już samo to powodem zeby prowadzić zdrową dietę. Ja zaczełam ostatnio wczytywać się w różne artykuły i blogi o chorobach autoimmunologicznych ,m.in. niedoczynnosć tarczycy którą mam też się do tego zalicza i wynika z tego że powinno się odstawić gluten i nabiał, bo w szczególności gluten jest bardzo szkodliwy. No ale u mnie ciężko z tym odstawieniem bo do tego trzeba mieć silną wole, a mi jej niestety brak