03-26-2017, 12:35 AM
Kiedyś znalazłem info o piperynie jako lek na bielactwo, i tarłem przez ponad 2 miesiąca codziennie czarny pieprz w miejsca... Nic to nie pomogło a do tego głupio wyglądało
. Porady w stylu tarcie zewnętrzne składnikami jedzenia są tak samo śmieszne jak to jak wyglądamy podczas tego procesu. Bielactwo działa wewnątrz, a nie zewnątrz. Sceptycznie podchodzę do wszelkich takich metod z tarciem plam, tak samo jak z różnego rodzaju maśćmi. Ale jak znajdzie się ktoś, kto potwierdzi działanie tego i się nie naświetla w tym czasie .. (bo można i modlić się co wieczór łącznie z naświetlaniami i uznać, że modlitwa pomaga), to jestem wstanie uwierzyć w sens tej metody

