Ja miałam 2 razy cykl 20 naświetlań UVB 311nm pod opieką lekarza. Na naświetlania chodziłam 3 razy w tygodniu, czas naświetlań był odpowiednio zwiększany. Plus naświetlań jest taki, że w pewnych miejscach pigment mi wrócił całkowicie i jeszcze nie uciekł, w niektórych skóra przybrała inny, mniej biały kolor. Minus jest taki, że naświetlania odbywały się w stojącym "łóżku", coś na kształt solarium, więc naświetlana byłam cała i niestety kilka razy się spiekłam
. Dodatkowo w czasie tych naświetlań białe plamy szczególnie na ciele (u mnie pod pachami) robią się różowe (parzą się) i bolą, dopóki oparzenie nie zejdzie.