09-08-2015, 02:43 PM
Powiem Wam, że nie znam nikogo kto miałby bielactwo, jeszcze takiej osoby nie poznałem, co prawda w miastach widziałem takie osoby. Przez to stajemy się inni, bo nikt wokół nas tego nie ma. Każdy patrzy na to z lekkim odrzuceniem, choć przyznam, że gdy znajomi pytali co mi dolega po zaspokojeniu ich potrzeby ciekawości nie czułem by zmienili stosunek co do mojej osoby.