Używamy cookies w celach funkcjonalnych, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z witryny oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Jeżeli nie blokujesz plików cookies, to zgadzasz się na ich używanie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?
OK
Usuń tę notatkę
Witaj , Wszystkie materiały znajdujące się na stronie mają charakter informacyjny i nie zastępują konsultacji z lekarzem.



bielactwo calkowite - depigmentacja

#11
Smarujesz tylko tę plamę którą chcesz wybielić i po 1-3 tygodniach gotowe. Trochę będzie piekło, ale sprawności nie tracisz Oczko
Odpowiedz
#12
Cześć, od kilku miesięcy próbuje znaleźć lekarza, który w ogóle będzie chciał rozmawiać na temat depigmentacji. Niestety wszyscy od razu łapią się za głowę i krzyczą, że oszalałam. W związku z tym, może zna ktoś lekarza (na terenie polski) który przeprowadza pacjentów przez ten proces ,,leczenia'' ? Uśmiech
Odpowiedz
#13
Ja widzę dwie opcje:
1)Jak na NFZ to szukaj możliwie najmłodszego wiekiem lekarza specjalisty. Mają mniejszą tendencję do moralizowania.
2)Idź prywatnie a dostaniesz czego chcesz Uśmiech

Jak już przepisze Ci receptę i zaczniesz kurację to nawet lekarz pierwszego kontaktu będzie mógł wypisywać Ci recepty jako przedłużenie leczenia. Tylko dokumentacje od dermatologa mu pokaż, żeby nie myślał że ściemniasz Uśmiech
Odpowiedz
#14
Dzięki!
Mam jeszcze pytania Duży uśmiech
1) gdzieś w amerykańskim necie przeczytałem, że maść ta może powodować odbarwienia w całkowicie innych miejscach na ciele, w których nigdy się nie smarowaliśmy? Nie wiem czy to plotki, słyszałeś może coś o tym? Nie chce nabawić się odbarwień w innych miejscach. Działa ona jakoś ogólno-ustrojowo? Czy tylko odbarwia dokładnie tam gdzie się posmarujemy?
2) Maść nakładamy i zmywamy po pewnym czasie? Czy smarujemy i ona się normalnie wchłania?
3)Trzeba zabezpieczyć jakoś pozostałe miejsca,żeby maść nie odbarwiła skóry w innych rejonach?
Odpowiedz
#15
@białas - niestety w tym miesiącu jestem już chyba u 4 lekarza prywatnie i nikt, mimo mojego wyraźnego uporu, nie chce przepisać mi nawet jednej maści. Wszyscy się boją ;/ Na NFZ nawet nie próbuję.
Także apeluje do wszystkich obecnych na forum - jeśli ktoś zna lekarza, który jest przychylny takim metodom leczenia dajcie znać! Uśmiech
Ja w następnej kolejności spróbuję chyba zapisać się do lekarzy medycyny estetycznej.
Odpowiedz
#16
W jakim mieście próbujesz?
Odpowiedz
#17
W Warszawie
Odpowiedz
#18
@taktak :

1)Odbarwiałem się tylko tam gdzie smarowałem
2)Maść się nie wchłania, jest na bazie wazeliny więc dość mocno natłuszcza. Nie wiem jak długo działa, ale ja zazwyczaj nakładałem ją wieczorem na jakieś 2 godziny, później ścierałem i myłem. W weekend używałem jej też rano. Ale na codzień rano nie nakładałem bo nie da się komfortowo nosić jej pod ubraniem.
3)Nie zabezpieczałem bo i tak cały się odbarwiałem. Myślę, że wystarczy unikać roztarcia na te rejony, które chcesz zostawić z barwnikiem.

@qlik019 :

Ja poszedłem zwyczajnie na NFZ do dermatologa, dostałem receptę i później jeszcze raz do kontroli i później przez rodzinnego przedłużałem recepty, bo czekanie 5 miesięcy na wizytę u dermatologa to porażka.

Lekarka, która mi przepisała tę maść przyjmuje dalej w przychodni w Rzeszowie, możesz spróbować u niej.
Odpowiedz
#19
Wczoraj zaczęłam smarować się kremem Monobenzone VIS. Producent nazwał go "maścią", spodziewałam się więc raczej tłustej lejącej konsystencji a la maść Alantan Plus, a tu z tubki wylazła gęsta biała paciaja o dziwnej grudkowatej (zwarzonej?) konsystencji... i no właśnie, czy taka powinna być? Czy może apteka zrobiła mnie w konia i sprzedała źle przechowywany bubel. Data ważności jest ok. Ciężko to precyzyjnie nałożyć, chyba że walnę po prostu punktowo grubą warstwę, a nie wiem, czy to nie marnowanie produktu (skoro się nie wchłonie w całości).

Kolejna sprawa - wyczytałam w tym wątku, że inni doświadczali pieczenia. Wczoraj kilka godzin siedziałam wysmarowana tym kremem (twarz, łydki) i nic nie czułam, a generalnie mam wrażliwą skórę, zapalenie okołomieszkowe 24/7 i inne podrażnienia :P

Jeśli ktoś jeszcze tu zagląda i byłby w stanie rozwiać moje wątpliwości, będę bardzo wdzięczna! : )
Odpowiedz
#20
Hej Bajaderka! niestety w prawie Twoich pytań nie mogę Ci pomóc bo nie miałam jeszcze do czynienia z tą maścią. Ale mam pytanie, w jaki sposób dostałaś receptę na tą maść? W jakim mieście?
Pozdrawiam
Odpowiedz
  


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
6 gości